Jak zostałem mistrzem harmonijki ustnej,
czyli techniki grania, rodzaje harmonijek, miejsce i czas grania.
Nigdy nie jest za późno aby zacząć, ja przygodę z harmonijką rozpocząłem w wieku 23 lat. Każde miejsce jest dobre, moje było w wojsku pod łóżkiem w czasie gdy inni robili zbiórki na korytarzu. Koszt instrumentu to obecnie 20 zł bo tyle kosztują chińskie tremolo – łatwe, bez wysiłkowe dmuchanie w akordach C, G i F.W Polsce robiono harmonijki w Lubinie w latach 80 -tych ale pojawiły się chińskie drewniane i potem plastykowe. Były rewelacyjne jak na tamte czasy i dość tanie. Te powyższe okoliczności sprawiły, że staliśmy się najlepszymi harmonijkarzami na świecie co potwierdzają wygrane w konkursach w Ameryce, kolebce tego instrumentu. Nie łatwo było dostać chińską harmonijkę a literatura była nieosiągalna dla przeciętnego amatora.
Na początku należy grać "wlazł kotek..." techniką pojedynczych dźwięków czyli tremolo a do tego wziąć gitarę i akompaniować. Ten zestaw gwarantuje pełne zadowolenie i przyspiesza naukę oraz motywuje do działania. Opanowujemy kilka instrumentów i uczymy się najważniejszych rzeczy w tym etapie -utrwalamy podzielność uwagi i koncentracji. Wszystko to robimy ze słuchu bo jest to etap amatorski i ale pasjonujący. Poznawanie nut i ciągłe ćwiczenia gam może dać efekty dopiero po latach i stanowi to o profesjonalnym zaangażowaniu ale ty decydujesz o wyborze drogi. Tu prześledzę własną drogę od zabawy do pasji i osiągania satysfakcji z samego wydobywania dźwięków bez jakichkolwiek występów.
Grając 25 lat nie wiesz co reprezentujesz i dopiero udział w konkursie może dać do myślenia gdy niespodziewanie okażesz się laureatem. Tak było w moim przypadku i właściwie nic się nie zmieniło ale paradoksalnie robisz krok do przodu. Konfrontacja z pasjonatami organek daje pełne spojrzenie na możliwości techniczne i artystyczne.
CDN...
Marian Witek 17:27, 4 lut 2006 (CET)
Znowu poczułem chęć podzielenia się z wami praktyczą wiedzą o dochodzeniu do czegokolwiek.Najważniejsze aby gra sprawiała przyjemność i dawała satysfakcję z postępów. Nie liczmy na występy czy pochwały innych,nie zrażajmy się krytyką. Ludzie obcy nie muszą być zadowoleni ze słuchania naszej muzyki.Nie narzucajmy się muzyką,grajmy delikatnie, subtelnie i nawet na uboczu. Styl muzyki zostanie rozpoznany przez pasjonata i gdy dogodzimy słuchaczowi usłyszymy słowa uwielbienia,a dla takiej chwili warto osiągnąć mistrzostwo. To mi się zdarzyło na ostatnim konkursie harmonijkowym w Kamieniu,gdzie słuchacz dał mi tyle pochwał, że moja próżność została zaspokojona na lata.Zostałem laureatem drugi raz i nawet czułem, że dałem z siebie najwiecej jak mogłem. Ktoś to zauważył i oddał by mi wiele za te kilka minut doznań słuchowych. Faktycznie otrzymałem w prezencie pas skórzany do gitary wartosci 100 zł.Wam też się to zdarzy. Nagrodą za laureata był okurzacz, który zamieniłem na radiomagnetofon Sony, na prosbę innego laureata.
Teraz powiem o zarażaniu pasją innych.Na harmonijce gra Kasia moja córa.Do wyetępów w konkursach namówiłem innych,którzy też zostali laureatami.W środowiskach gdzie występowałem niektórzy zaczęli grać na czymkolwiek. Techniki grania dzielę na podstawowe wydobywanie dżwieków pojedyńczych lub zbiorowych oraz na granie toku melodycznego z równoczesnym akompaniamentem językiem.Ta ostatnia technika jest szczytem osiągnięć twórczych i daje harmonijce status instrumentu solowego. Wrażenie grania dwóch harmonijek przy tej technice jest niewiarygodne bo język spełnia dwie role jednocześnie. Zatyka otwory celem wydobywania dżwięków obok języka i jednocześnie uwalnia otwory aby wydobyć akord. Rytm języka jest do opanowania i stanowi kluczowe znaczenie tego akordowania.
Harmonijki polecam te które testuje a mianowicie chińskie Swamy,chromatyczne za 60 zł. Po dwóch latach są nie do zdarcia,nie zardzewieją jak Honery z nizszych modeli.Ponadto masz dwie harmonijki w jednej w tonacji C i Cis jak kazda chromatyczna. Polecam otwory dmuchowe okrągłe bo nie kaleczą ust i języka.Aby wybrać instrument należy go sprawdzić po wzgędem strojenia w akordach i łatwością wydmuchu dzwieku co wiąże się z wielkościa otworów. Grajmy na tych samych rostawach otworów i wielkościach. Każdy inny typ instrumentu wymaga innej siły zadęcia i nowej nauki. Znaczenie ma też grubość blaszek bo im grubsze tym trzeba więcej siły ale za to są wytrzymalsze i nie rozstrajają się łatwo. Dodaję,że Swiat zawodowców harmonijkowych toczy się innymi zasadami o których tu nie będę wspominał bo tego poziomu jeszcze nie osiągnąłem.