Operacja Black Buck – seria nalotów bombowych przeprowadzonych przez RAF w czasie wojny o Falklandy-Malwiny od kwietnia do czerwca 1982. Celem ataków było zniszczenie lotniska w Port Stanley oraz instalacji radarowych na okupowanych przez wojska argentyńskie wyspach.
Do ataków użyto samolotów Avro Vulcan. Ponieważ były to bombowce strategiczne, przeznaczone do przenoszenia bomb nuklearnych, trzy samoloty przystosowano do przenoszenia 21 konwencjonalnych bomb o wagomiarze 454 kg (1000 funtów). Jednocześnie wyposażono je w urządzenia nawigacji dalekiego zasięgu i zamontowano zasobnik walki elektronicznej ALQ-101B. Zainstalowano też systemy do tankowania w powietrzu, zdemontowane kilka lat wcześniej. Przeszkolono też załogi samolotów w bombardowaniu i powietrznym tankowaniu[1].
Ponieważ najbliższym lotniskiem była baza lotnicza RAF Wideawake na Wyspie Wniebowstąpienia, oddalona od Falklandów o ok. 6300 km[2], potrzebne było wielokrotne tankowanie w powietrzu w czasie 16-godzinnego lotu[1]. Do tankowania bombowców przeznaczono 11 tankowców powietrznych Handley Page Victor. Ponieważ startowały z Wyspy Wniebowstąpienia, również one musiały uzupełniać paliwo w locie, pobierając je z innych tankowców[1]. Podczas każdego z lotów tankowanie odbywało się kilkanaście razy[2]. Naloty przeprowadzone w ramach tej operacji stanowiły wówczas najdalsze loty bombowe w historii lotnictwa[a][3].
<ref>
dla grupy o nazwie „uwaga”, ale nie odnaleziono odpowiedniego znacznika <references group="uwaga"/>