Pancerniki typu Connecticut – ostatnia seria przeddrednotów służących w US Navy. W momencie wejścia do służby należały do najlepszych pancerników na świecie. Charakteryzowały się ciężką salwą burtową (cztery 305 mm, cztery 204 mm, sześć 178 mm, dziesięć 76 mm i sześć 3 funtowych dział), miały znakomite własności morskie i wysoką (jak na swoje czasy) prędkość maksymalną równą 19 węzłom. Okręty tego typu miały także kilka wad. W teorii mieszana artyleria średniego kalibru miała posiadać następujące zalety: działa 7 calowe strzelały pociskami znacznie cięższymi niż 6 calowe i wystrzeliwały je znacznie szybciej niż działa 8 calowe. W czasie służby okazało się, że fontanny wody powstające po wybuchach pocisków 8 i 7 calowych mieszały się ze sobą co powodowało, że trzeba i tak było ograniczać szybkostrzelność dział 7 calowych. Ujednolicenie kalibru średnich dział (wszystkie 8 calowe albo wszystkie 7 calowe) byłoby o wiele bardziej użyteczne.
Okręty były już w chwili wejścia do służby przestarzałe, ponieważ kilka miesięcy przed ich przyjęciem do US Navy w Royal Navy rozpoczął służbę HMS "Dreadnought" czyniąc wszystkie przeddrednoty przestarzałymi. Pomimo tego pancerniki typu Connecticut pełniły godną służbę w amerykańskiej marynarce wojennej. Cztery z pięciu (wyjątkiem był "New Hampshire") uczestniczyło w rejsie Wielkiej Białej Floty, a dwa z nich ("Connecticut" i "Minnesota") służyły jako okręty flagowe dywizjonu w czasie tego rejsu.
Po tym rejsie okręty zostały pozbawione efektownego malowania, ich mostki zostały zmniejszone, aby zredukować ich profil. Kadłuby przemalowano z atrakcyjnego dla obserwatora (ale wojskowo bezużytecznego) schematu biało-płowożółtego na nudny, ale funkcjonalny kolor szary. Pomimo tego, że były przestarzałe w porównaniu do nowoczesnych drednotów służyły we flocie zanim nowoczesne pancerniki stały się bardziej powszechne. W czasie I wojny światowej służyły jako okręty szkolne. Zostały wycofane ze służby w wyniku ustaleń traktatu waszyngtońskiego.