Ruch antyaborcyjny, również z angielskiego pro-life (dosł. „za życiem”) – ogół ruchów społecznych i organizacji prowadzących działalność edukacyjną, wychowawczą i naukową w obronie życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, przeciwstawiających się zwłaszcza aborcji i eutanazji oraz in vitro[1][2].
Według szeregu źródeł angielskojęzycznych jest to „ruch społeczny, którego celem jest uniemożliwienie kobietom dostępu do legalnej aborcji i rekryminalizacja tej procedury”[3][4][5][6][7][8], a „ludzie, którzy są pro-life uważają, że kobiety nie mają prawa decydować o tym, czy chcą urodzić dziecko, które poczęły, czy nie, oraz że aborcja w większości lub we wszystkich okolicznościach jest zła”[9].
Według Ewy Kowalewskiej, prezes[10] Forum Kobiet Polskich, przedstawicielki organizacji pro-life Human Life International – Polska działania pro-life to m.in. pomoc samotnym, porzuconym matkom i ich poczętym dzieciom i ludziom słabym i chorym, oraz wsparcie rodzin, aby mogły wypełniać swoją rolę oraz wszechstronna edukacja[11]. Według Kowalewskiej polscy obrońcy życia zawsze podkreślali, że nie są „anty”, ale „za” – za życiem, za tradycyjną i silną rodziną oraz za pozytywnym, racjonalnym wychowaniem prorodzinnym, które formuje postawy „za życiem”[11]. Organizacje pro-life twierdzą, że udzielają pomocy m.in. rodzinom wielodzietnym, dysfunkcyjnym oraz rodzicom samotnie wychowującym dzieci, usiłują też oddziaływać na ustawodawstwo dotyczące takich kwestii jak: aborcja, eutanazja, klonowanie, in vitro czy stosowanie kary śmierci.
Jedną z najbardziej znanych działaczek ruchu jest Gianna Jessen, która przeżyła mimo próby przeprowadzenia na niej aborcji[12]. Aktywistką pro-life jest także Abby Johnson, była dyrektor jednej z klinik aborcyjnych Planned Parenthood w USA. W oparciu o jej historię powstał film Nieplanowane. W Polsce najbardziej znaną aktywistką pro-life jest Kaja Godek.
Środowiska pro-life przedstawiają przeciwne postulaty do ruchów pro-choice[8].